Co łączy nowy produkt od Somersby i układankę? Łączy je nasze pudełko… Twórcy marki postanowili wykorzystać w swojej kampanii promocyjnej grę, żeby spopularyzować nowy napój alkoholowy. Piwo o smaku Piña colada i układanka to propozycje od Somersby na udany wieczór z przyjaciółmi, ale trzeba było stworzyć element marketingowy, który powiązałby gadżet z nowym smakiem napoju. Tym elementem miało stać się pudełko na drewnianą grę. Zaprojektowanie takiego opakowania powierzono właśnie nam. Oto jak wywiązaliśmy się z tego zadania.

Pudełka kartonowe – grafika wyraża więcej niż tysiąc słów

Piña colada to karaibski koktajl, który sporządza się m.in. z owoców egzotycznych. Nie każdy jest jednak znawcą tego typu napojów i od razu kojarzy nazwę z konkretnymi składnikami. Klientom należała się podpowiedź, dlatego na opakowaniu układanki obok napisu z nazwą smaku znalazły się także zdjęcia owoców, czyli kokosa i ananasa. Dodano też krople wody, a to wzbudza u odbiorców chęć sięgnięcia po napój o smaku owocowym.

Natomiast zielony liść palmy to wyraźne nawiązanie do Karaibów, dzięki któremu opakowanie nabrało charakteru i jeszcze bardziej zaczęło kojarzyć się z egzotyką. Po bokach pudełka umieszczono wizualizację samej układanki, żeby klienci wiedzieli co znajduje się w środku. No i oczywiście logo. Ten element wyeksponowano na przedzie i na tyle opakowania. Znalazł się także na spodzie pudełka. Umieszczenie wyróżnika graficznego marki w kilku miejscach sprawia, że nazwa firmy dobrze zapada w pamięć.

Zobacz także: Pudełka kartonowe na zamówienie

Kolorystyka pudełka w służbie spójności przekazu

Dominującą barwą na pudełku jest kolor morski. Kojarzy się z egzotycznymi krajami, ale to przede wszystkim akcent nawiązujący do etykiety napoju, na której oprócz morskiego pojawiły się także biel i żółć. Dlatego też na pudełku kartonowym od układanki umieszczono nazwę smaku w kolorze żółtym. Pozostałe napisy pozostały białe.

Barwy uspójniły szatę graficzną obu produktów, stanowią element wspólny opakowania na grę oraz etykiet naklejonych na butelkę z napojem alkoholowym. Ponadto, takie zestawienie kolorystyczne zapewniło dobrą czytelność napisów, które nie zlewają się z tłem. Co więcej, zarówno zastosowane barwy, jak i elementy graficzne kojarzą się z naturą. Trzeba podkreślić, że układanka została wykonana nie z plastiku, lecz z drewna, więc skojarzenie z ekologią jest jak najbardziej zasadne i warto je wyeksponować.

Minimum słów, maksimum treści

Na opakowaniu umieszczono jedynie trzy słowa. Największy napis to nazwa smaku, a tuż nad logiem znalazł się wyraz „nowość”. To sposób za przyciągnięcie uwagi klienta i na zaciekawienie go produktem. Skoro na rynku pojawiło się coś nowego, koniecznie trzeba tego spróbować, prawda?

Kolejne słowo to nazwa marki, która wraz z logiem, umieszczona jest na opakowaniu w kilku miejscach, aby była widoczna z każdej perspektywy i mogła utrwalić się w świadomości odbiorców. Oszczędność w słowach jest celowa. Stworzyliśmy krótki i precyzyjny, czyli łatwy do zapamiętania przekaz. Idziemy na jakość, nie na ilość.

Elegancja i oszczędność idą w parze

Liczy się nie tylko szata graficzna, ale również kształt opakowania. Postawiliśmy na smukłe pudełko idealnie przylegające do zawartości, czyli do układanki. Dzięki temu opakowanie prezentuje się elegancko, a ponadto jest ekonomiczne. Nie trzeba bowiem produkować dodatkowych wkładek, które miałyby unieruchomić wszystkie elementy gry. W efekcie naszym klientom udało się trochę zaoszczędzić. Warto wspomnieć, że pudełka kartonowe zaprojektowano w taki sposób, żeby nie sprawiało problemów podczas składania.

Analiza projektu dla Somersby dowodzi, że materiały marketingowe nie muszą być ściśle połączone z produktem. Układanka na pierwszy rzut oka nie kojarzy się przecież z napojem alkoholowym. Trzeba jednak zadbać o element skutecznie wiążący gadżet reklamowy z samą marką i jej produktami. W funkcji takiego elementu zawsze świetnie sprawdza się opakowanie. Oczywiście, jeśli jest zaprojektowane z pomysłem.